Ponieważ moja obsesja na punkcie produktów samoopalających najprawdopodobniej jest jedną z najwiekszych na świecie, wypróbowałam chyba wszystkie dostępne na rynku – ale miłością darzę zaledwie kilka. To, czego oczekuję od samoopalacza: ma dawać naturalny efekt: „Byłaś na wakacjach?” i „Wyglądasz na dobrze wypoczętą!”, absolutnie nie może śmierdzieć “spalonym kurczakiem”, robić plam i smug, być zbyt ciemny lub zbyt jasny i chcę, aby efekt trwał tak długo, jak to tylko możliwe. Można by pomyśleć, że ponieważ składnik aktywny w samoopalaczu jest zawsze taki sam (DHA, naturalna pochodna cukru, która barwi wierzchnie, martwe komórki skóry – wiem, tak atrakcyjnie brzmiące), większość samoopalaczy powinna dawać podobne rezultaty , ale tak nie jest.
Ten samoopalacz od ECO BY SONYA to lekka, puszysta pianka do opalania, która jest fantastyczna, jeśli chodzi o łatwość aplikacji, a jej subtelny, ultranaturalny kolor, utrzymuje się do kilku dni. Pianka jest lekka i wystarczająco nawilżająca, aby wtopić się w skórę, zamiast zatrzymywać na jej powierzchni, jak robi to wiele samoopalaczy. Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do szybkoschnących samoopalaczy: źle nałożony, niezmieszany samoopalacz pozostawia nienaturalne smugi i plamy. Ale ten, jak już wspomniałam, jest fantastyczny pod tym względem.
Aplikacja zajmuje tylko kilka sekund ze względu na lekkość preparatu. Niczego nie czujesz na skórze: nie klei się, nie jest wysuszona.
A kiedy budzisz się rano się (ja wolę stosować piankę na noc, ale ponieważ nie brudzi ubrań, możesz ją nakładać w ciągu dnia, jeśli chcesz), opalenizna jest idealna, całkowicie naturalna i nieskazitelna. Kolor nie jest ani agresywną pomarańczą, ani bladym niczym, ale naprawdę idealnym, zdrowym muśnięciem słońcem.
Do nakładania jej używam specjalnej rękawicy, ale równie dobrze możesz używać samych rąk — po prostu nałóż piankę na dłoń i rozmasuj równomiernie po ciele, a następnie dokładnie umyj ręce.
Mamy również cudowne “krople” i wody do opalania, które działają niesamowicie na twarz. Zapewniają ten sam naturalny, długotrwały efekt bez smug. Możesz stosować je solo lub dodać ich kilka do codziennego kremu nawilżającego lub SPF, aby odżywić i nawilżyć skórę, jednocześnie nadając jej natychmiastowy letni blask.
7 KROKÓW DO IDEALNEJ, NATURALNIE WYGLĄDAJĄCEJ OPALENIZNY Z TUBKI
Naturalna, równomierna, piękna opalenizna jest znacznie łatwiejsza do osiągnięcia niż myślisz – i znacznie łatwiejszy niż świadczą instrukcje użycia na wielu pudełkach produktów do opalania, oraz niezliczone artykuły na ten temat. Dominuje recepta związana z wytrwałym złuszczaniem, a także niezliczonymi godzinami w łazience, czekając, aż samoopalacz wyschnie. Rzeczywistość prezentuje się trochę inaczej.
1.
Sekret polega na tym, że krem do ciała lub balsam – sprawia, że aplikacja samoopalacza jest tysiąc razy łatwiejsza a sam preparat lepiej wchłaniany. Weź porządną porcję między dłonie (pomoże to również zapobiec opaleniu wnętrza dłoni), a następnie nanieś w dowolne miejsce, w którym masz grubszą lub bardziej suchą skórę – łokcie, kostki, wierzchołki palców u nóg, kolana. Grubsza, bardziej sucha skóra mocniej absorbuje preparat i tym samym nabiera opalenizny, tworząc nierówne ciemne plamy, które wyglądają zdecydowanie nienaturalnie. Smarując te miejsca kremem, sprawiasz, że stają się one nieco bardziej odporne na działanie samoopalacza, a rezultatem będzie równomierny blask zamiast plam.
Ciekawą rzeczą jest to, że trik z kremem lub balsamem działa i przed i po: jeśli zapomnisz o nim i zastosujesz samoopalacz solo, możesz po prostu nakremować bardziej suche obszary bezpośrednio po nałożeniu samoopalacza – efekty będą takie same.
2.
Po zabezpieczeniu suchych miejsc, zastosuj wybrany samoopalacz. Zacznij od stóp: są najtrudniejsze ze względu na różnego rodzaju wgłębienia i zakamarki , więc skup się na nich szczególnie. Dokładnie rozprowadź produkt, aby nie skończyć z rażącymi bladymi plackami, bądź nieestetycznymi zaciekami.
3.
Przejdź wyżej na nogi nogi i rozsmarowuj. Nie ma czegoś takiego jak rozsmarowanie za bardzo. Ciężko też przesadzić z ilością samoopalacza na nogach – wbrew intuicji dodanie go więcej w jednej aplikacji nie sprawi, że będziesz bardziej opalona. Po prostu zapewni brak smug i zniweluje ryzyko ominiętych miejsc. Więc bądź hojna.
4.
Opalaj tylko te części ciała, które chcesz – nie musisz całego ciała, chyba że tak zdecydujesz.
(Ale jeśli zdecydujesz się na częściowe opalanie, zastanów się, kto może oglądać Cię potem nago.)
5.
Kiedy skończysz, bardzo dokładnie umyj ręce – opalone wnętrza dłoni wyglądają śmiesznie. Zrób to, nawet jeśli użyłaś rękawicy. Gdy ręce będą już całkowicie suche, nałóż odrobinę samoopalacza na grzbiet jednej dłoni i potrzyj grzbietem drugiej, aby rozprowadzić preparat.
SOAP FOR GLOBE
Naturalna kostka myjąca
6.
Jeśli zapomniałaś lub z różnych powodów nie chciałaś zrobić sztuczki z kremem na początku, zrób to teraz (działa równie dobrze przed, jak i po). Lub użyj chusteczki nawilżanej i delikatnie przetrzyj grubsze, bardziej suche miejsca. Kiedy skończysz, użyj chusteczki, aby przetrzeć wnętrze dłoni i przestrzenie między palcami.
7.
Zamiast drżeć nago w łazience, załóż luźną, ciemną sukienkę, szorty i T-shirt lub coś w tym stylu i zajmij się swoimi sprawami. Nie powinnaś brać prysznica przez co najmniej osiem godzin, ale nie ma powodu, aby nie żyć dalej. Uwaga: jeśli używasz formuły bezbarwnej i nie transferującej, możesz bez obaw założyć jaśniejsze ubrania od razu.
Wpis powstał w wyniku tłumaczenia i w oparciu o: Ask Jean: 7 Steps for the Perfect Natural-Looking Self-Tan , Main photo Unsplash
PRE-OWNED
Moda i akcesoria premium z drugiej ręki
Ubrania i akcesoria niezbędne do praktyki
PRAKTYKA JOGI
MAKEUP
Organiczne kosmetyki do makijażu
ODBIERZ RABAT 35 Zł!
Zapisz się do naszego NEWSLETTER’a
Magdalena ~ #aesthete , #simplicity lover, lost in #digitalcreation & #iphonephotography